Darmowa dostawa od 120 zł • 14 dni na zwrot • stałe rabaty dla stałych klientów

Sezonowane Pu-Erhy

Herbata czerwona ogromną popularność zyskała dzięki swoim właściwościom odchudzającym, prawdą jest, że przyczynia się ona do produkcji żółci, co przyśpiesza spalanie tłuszczów, należy jednak pamiętać, iż jej regularne picie jest dobrą suplementacją diety, a nie jej podstawą. Dla mnie ważniejszym elementem herbaty Pu-Erh jest jej smak, wiele osób określa go jako korzenny lub ziemisty, natomiast mi bardzo ten smak podchodzi. 

Herbaty czerwone należą też do tych, które warto sezonować, czyli zostawić je po zbiorze i obróbce na nawet kilka lat, tak aby nabrały odpowiednich aromatów. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić czy herbaty sezonowane przez pięć i dziesięć lat znacząco się od siebie różnią. Obie czerwone herbaty pochodzą z Chińskiej prowincji Yunnan z tą różnicą, że jedna z nich to Pu-erh Shu mający pięć lat, a druga to dziesięcioletni Pu-Erh Superior. Każdą z nich parzyłem w szklanym czajniczku, w temperaturze około 96 stopni Celsjusza przez nieco krócej niż trzy minuty (pierwsze parzenie). 

Pierwsze co rzuca się w oczy przy przygotowywaniu każdej herbaty to kolor. Już po samym tym elemencie jesteśmy w stanie stwierdzić z jaką herbatą mamy do czynienia. Osobiście byłem bardzo ciekaw, tego czy owe Pu-erhy będą mocno różniły się pod tym kątem. Wynik zaskoczył mnie dlatego, że po zaparzeniu ich barwa była niemal jednakowa, delikatną różnicę odcieni między nimi (superior jest minimalnie jaśniejszy) tłumaczę sobie raczej padaniem światła, ponieważ po przelaniu naparu do czarek, po samym kolorze nie umiałem ich odróżnić. Pierwsza poważniejsza różnica zaczęła się przy zapachu.

czajniczki-pu-erh-herbata-czerwona

Pu-erh pięcioletni ma zdecydowanie mocniejszy, intensywniejszy zapach niż superior. Zapach ten jest słodko słony, mi osobiście przywodzi na myśl woń łąki po deszczu. Superior, natomiast ma jedynie lekko wyczuwalne aromaty, głównie słodkości i nieco korzennych przypraw. Oba zapachy w pewnym stopniu pokrywają się ze smakami naparów.

Obydwie herbaty smakują fenomenalnie. Co zasługuje na szczególne wyróżnienie to fakt, iż Pu-erh pięcioletni ma intensywniejszy smak. Bardzo wyraźnie wyczuwalna jest charakterystyczna ziemista nuta, dominują głównie słodki i słony smak, chociaż aftertaste jest delikatnie gorzkawy, ale nie jest to, bynajmniej wadą, raczej zakwalifikowałbym to jako wzbogacenie pełnego smaku. W ustach napar pozostawia uczucie pełności, które porównałbym z aksamitem. Najprościej mówiąc Pu-erh pięcioletni, ma wszystko czego można się doszukiwać po klasycznym Pu-ehrze. Dziesięcioletni superior ma może podobny smak, ale kryje się w nim sporo różnic. 

To co rzuca się od razu to całkowity brak goryczy w naparze, w zasadzie ziemisty smak słono słodki jest niesamowicie dominujący podczas pierwszych łyków. Delikatna cierpkość dodaje tej herbacie charakteru i sprawia, że jej zaparzenie to okazja do długiego delektowania się jej smakiem. 

Każda herbata ma w sobie coś wyjątkowego, co odróżnia ją od innych herbat, nawet pozornie bliskie sobie herbaty Pu-erh potrafią mieć mocno dostrzegalne różnice w smaku jeśli tylko są inny czas sezonowane.

 

Przeczytaj również


Mate na Halloween
Zbliża się Halloween, dzień w którym dzieci przebierają się za różne potwory, chodząc po domach i zbierają...
Czytaj
Filtry do parzenia herbaty - porównujemy
Papierowe filtry do herbaty są naszym ulubionym sposobem zaparzania codziennej "biurowej" herbaty. Oczywiście...
Czytaj
Drip, czyli kapanie kawy
Drip, dripper, przelew, V60, kalita to terminy, które słyszą coraz częściej nie tylko bariści. Popularność dripa...
Czytaj