AeroPress - strzykawka, którą pokochali kawosze
Alan Adler był wykładowcą na Uniwersytecie Stanforda w Kaliforni i w czasie swojej kariery stworzył podobno kilkadziesiąt wynalazków - najbardziej znanym z nich mógł stać się na przykład dysk Aerobie, czyli profesjonalne frisbee (jest to swoją drogą rzecz, którą w historii ludzkości najdalej rzucono). Ale tę popularność przebił AeroPress, czyli niepozorna strzykawka do robienia perfekcyjnej kawy.
Na początku AeroPress wydaje się może trochę niepoważny, ale nie bez przyczyny stał się wyjątkowo popularny wśród miłośników kawy specialty. Są nawet mistrzostwa świata w parzeniu kawy przy pomocy tego urządzenia, a Polacy już 3 razy wygrywali podczas tej imprezy, więc tym bardziej warto o tym wspomnieć. Uznanie dla Aeropressu wzięło się z tego, że twórcy po serii prób, badań i eksperymentów udało się wymyślić rzecz tanią, trwałą, prostą w obsłudze i łatwą do transportowania.
Pierwszą zaletą AeroPressu jest właśnie tworzywo, z którego wykonana jest tuba - nie da się go potrzaskać, łatwo się myje, jest lekkie i nie zajmuje dużo miejsca (od paru lat na rynku jest jeszcze AeroPress GO, czyli wersja jeszcze bardziej kompaktowa). Jest to też stosunkowo tania zabawka., którą można cieszyć się wiele lat, a na dodatek filtry kupujemy rzadziej niż te do V60 lub Chemexu* (więcej na ten temat znajdziecie na dole artykułu).
Brzmi świetnie, a co w takim razie ze wspomnianą łatwością obsługi, czy rzeczywiście tak łatwo da się „wycisnąć” dobrą kawę?
AeroPress to metoda przygotowania kawy, która ma zalety metod przelewowych i przepływowych - kawa jest zanurzona w wodzie, ale później przeciska się wodę przez nią, jak w ekspresie ciśnieniowym. Co najważniejsze - kawy tak przygotowanej nie da się łatwo zepsuć. Nie jest to zatem wynalazek bardzo wymagający, chociaż z drugiej strony mamy tyle sposób zaparzania ilu użytkowników i można wzbić się tu na wyżyny- każdy trochę inaczej mieli kawę, używa wody o innej temperaturze, wybiera metodę tradycyjną lub odwróconą etc.
Zadziwiające jak wiele przepisów na przygotowanie kawy można znaleźć na specjalistycznych stronach - ale od czegoś trzeba zacząć, więc nasz przepis na początek jest taki:
- Zagotuj wodę do około 90 stopni (im jaśniej palona kawa tym temperatura może być wyższa),
- Zmiel 17 gramów kawy na grubość drobnego piasku,
- Na nakrętkę włóż jeden albo dwa filtry (nie trzeba ich polewać wodą, ale lepiej się trzymają jeśli są mokre),
- Wsyp 17 g kawy do tuby,
- Wlej 275 wody, pomieszaj i poczekaj 60 sekund,
- Zakręć zakrętkę, odwróć (ostrożnie!) AeroPress nakładając go na naczynie i delikatnie przeciśnij aż usłyszysz charakterystyczny syk.
A może wolisz instrukcję wideo? Mamy dla Ciebie film:
Powodzenia!
*Zanim zaczniesz: warto spróbować włożyć do nakrętki DWA filtry, napar jest dzięki temu jeszcze bardziej klarowny. Uwaga! Sam twórca naszego wynalazku w jednym z filmików mówi, że śmiało można używać jednego filtra kilkakrotnie - dzięki temu opakowanie filtrów wystarcza na naprawdę długo.
